Rei

Kochane gwiazdeczki, kruczątka, słowiki,
          
          pierwsza sprawa jest taka, że jestem zmuszona zawiesić publikację „Port de bras”. Wattpad zawsze był dla mnie zabawą, miejscem do publikowania fanfików. Teraz jednak jest to trudniejsze i bardziej czasochłonne, ponieważ piszę już historie ze zmienionymi imionami. Nie chcę krzywdzić PDB. Chcę, żeby ta historia była dobra, nie chcę pisać jej pod presją i byle tylko wstawić co tydzień rozdział. Przepraszam, że tak wyszło. Pospieszyłam się z jej publikacją i szybko wyczerpałam zapas rozdziałów. Wrócę w lutym ♡
          
          Pewnie większość z Was już wie, ale jeśli nie, to uroczyście i z radością ogłaszam, że „Yata no karasu” zostanie wydane! W związku z tym 2 stycznia 2025 r. o 20:00 historia zniknie z Wattpada. Zbudowaliście moje skrzydła i teraz razem na nich polecimy ♡
          
          Wiem też, że możecie się zastanawiać, co w takim razie z drugą częścią. Nadal chciałabym ją napisać, ale teraz to będzie bardziej skomplikowane. Wszystko zależy od Was. Wierzę, że zostaniecie ze mną (na X lub Instagramie – rei_kwiatkowska) i kiedy przyjdzie czas, a przyjdzie niedługo, pokażecie mojemu wydawcy siłę fandomu.
          
          Jesteście Krukami w świecie pełnym zwykłych gawronów ♡
          
          I love you all,
          nike/rei

Na mojego Twittera/X wpadł właśnie post z rozdaniem, więc jeśli ktoś chciałby wziąć udział, to serdecznie zapraszam ♡
          
          Do zgarnięcia są „Mchy i paprocie będą naszym grobem” Hani Czaban.
          
          Czas do jutra do 19:00, potem wylosuję jedną osóbkę.
          
          A pytanie konkursowe brzmi: Która scena z „Yata no karasu” jest waszą ulubioną i dlaczego?

Cofnęłam publikację „Shattered God”. Dziękuję każdemu, kto przeczytał tę historię. Dziękuję za wszystkie cudowne komentarze, które doprowadziły mnie do łez. Proszę, dbajcie o siebie, unikajcie złych prac i toksycznych ludzi. Walczcie o marzenia, wierzcie mi, że macie do tego siłę. „Shattered God” będzie wracać co jakiś czas, więc jeśli będziecie chcieli je sobie odświeżyć, to zawsze będę dawała znać, kiedy wraca i na ile czasu <3

18 sierpnia o 19:00 cofnę publikację „Shattered God”. Chciałam, żebyście poznali tę historię i ją zrozumieli, ale nie chcę jej mieć na profilu cały czas. Jeśli chcecie ją przeczytać, to ostatnia szansa ;)

Zapraszam do wspólnego taplania się w bólu w nowej historii <3
          https://www.wattpad.com/story/327014829

Z okazji 400 obserwujących zapraszam Was na mojego Twittera, gdzie do 29.02.24 do 20:00 potrwa rozdanie z „Divine Rivals. Pojedynek bogów” <3

Jeśli wrzuciliście już Yèyīng do archiwum, to radzę je wyciągnąć, bo właśnie wpadł epilog <3

→ W sprawie druku „Yeying”
          
          Wiem, że dużo osób czeka na informację o papierowej wersji. Bardzo chcę ją zrobić, tylko jest kilka „ale”.
          1) Moja nadworna ilustratorka została niedawno mamą. Nie wyobrażam sobie, żeby okładka miała wyjść spod innej ręki, więc chcę zaczekać, aż miyeonah będzie miała czas, siły i chęci do czarowania.
          2) Ze względu na pisanie na bieżąco YY wymaga gruntownej redakcji i korekty, a jest długie, więc zajmie to trochę czasu.
          3) Robienie druku w tym momencie byłoby strzałem w kolano, ale nie będę tego tłumaczyć. Po prostu aura jest niesprzyjająca.
          4) Moim priorytetem jest przygotowanie wersji dla wydawców.
          
          Przepraszam, jeśli jesteście rozczarowani. Ten druk dojdzie do skutku, ale po prostu nie w najbliższej przyszłości <3

Nosiłam się z tą myślą tak naprawdę już od początku publikowania fanfika, ale miałam złe doświadczenia z nie-fanfikowymi opkami.
          
          Na moim profilu właśnie pojawiło się drugie „Pas de deux”. Jest to wersja, którą posłałam do wydawnictw. Uznałam, że skoro już poświęciłam czas na przeróbki, to ktoś powinien to przeczytać XD.
          
          Dotarło też do mnie, że nie zbawię świata i mimo najszczerszych chęci nie uda mi się wytłumaczyć wszystkim, że fanfik = autorskie. Ani że ship nie ma znaczenia, bo „idole” są po prostu dobierani do ról jak aktorzy. Chcę, żeby ta historia dotarła do większej liczby osób, bo uważam, że jest tego warta.
          
          Oryginalne „Pas de deux” zostaje i nigdzie się nie wybiera, więc bądźcie spokojni. Nie zrobię Wam krzywdy.
          
          Będzie mi miło, jeśli zechcecie też zajrzeć do przerobionej wersji i powiedzieć, co jest fajne, a co jednak Wam nie leży. Zmiany nie są wielkie, ale jednak są, przede wszystkim PDD 2.0 jest skrócone o 20k słów.
          
          Kolejne rozdziały będą wpadać w poniedziałki o 20:00 <3

Gwiazdeczki!
          W ten weekend 1–3.12 robimy narodowe czytanie Pas de deux. W niedzielę o 20:00 wpadnie drugi one shot. W poniedziałek 4.12 też coś będę dla was miała. Mam nadzieję, że uda nam się dobić do 30k wyświetleń <3