28.

2.2K 47 13
                                    


Wyszczerzyłam oczy i nie mogłam w to dowierzyć.

- Twoja siostra - Westchnął - Nie powinien się w niej zakochać, nie powinien ją w to wplątywać, ale działała jak narkotyk

Przełknęłam ślinę słuchając tylko to co Aron ma dopowiedzenia.

- Przyszła w nocy i położyła się obok mnie i zaczęła do mnie mówić. Była zabawna, słodka - Przymknął na chwilę oczy - Była moja i miała być tu i teraz, ale spierdoliłem wszystko

- Czekaj - Zatrzymałam się - W takim razie czemu nigdy o niej nie wiedziałam?

- Te pytania kieruj do Victora wiem, że mieszkała z kimś z Waszej rodziny - Wzruszył ramionami

- Boli Cię to dalej, że jej nie ma? - Zapytałam

- Mnie nic nie boli bo ja nic nie odczuwam - Uśmiechnął się słabo - Tak musiało być

Wstał i zaczął iść w stronę auta. Wstałam za nim, ale stałam w miejscu obserwując jego sylwetkę. Odszedł trochę, ale nagle się zatrzymał i spojrzał na mnie. Moje włosy wiatr rozdmuchiwał na różne strony.

- Idziesz? - Spytał

Zlustrowałam go swoim wzrokiem i uśmiechnęłam się pod nosem i zaczęłam iść w stronę auta. Minęłam go, a on mi się przyglądał i się nie ruszał z miejsca.

- O co chodzi? - Zapytał kiedy dotykałam klamki od drzwi auta

- O nic - Zerknęłam na niego - Po prostu oszukujesz siebie i próbujesz być skurwysynem

Zaczął kierować się do mnie i stanął obok mnie, a ja zapatrzałam się w jego oczy.

- Czemu tak mówisz? - Spytał spokojnym, opanowanym tonem

- Bo kłamiesz sam siebie, a w środku jesteś miękki i delikatny - Przygryzłam wargę - Kłamiesz

- Nie przygryzaj wargi - Zwrócił uwagę - To na mnie działa cholernie, Ty na mnie działasz

Spojrzałam na niego zdziwionym wzrokiem, ale dla niego to było normalne. Dotknął mojego policzka i zbliżył swoją twarz.

- Powiedz, że mam Cię nie pocałować, a tego nie zrobię - Powiedział niskim tonem

Wiecie co poczułam? Motylki w brzuchu co było przyjemne, ale wystraszyłam się, że Aron tak na mnie podziałał.

Zagubiona miłość Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz