4. "Dlaczego"

4.8K 113 46
                                    


Usiadłam obok Luke, a ich wzroki były we mnie wlepione.

- Co się stało? - Odezwał się dyrektor

- Wyrażała się niestosownie i mi groziła - Powiedziała szybko i zwięźle nauczycielka

Prychnęłam na jej słowa i zaczęłam stukać paznokciami o biurko dyrektora.

- Kurwa - Powiedziałam - To był pierdolony sarkazm

- Sam widzisz jak się wyraża! - Wskazała na mnie palcem

- Idź do klasy, a ja to załatwię - Odezwał się do niej dyrektor

Nauczycielka szybko opuściła gabinet i zostaliśmy we czwórkę.

- Natasha? - Powiedział łagodnie dyrektor

- Ja, ja - Pokręciłam głową dwa razy na boki

- I jeszcze Wy - Skierował się do Ethan'a i Luke

- No witamy - Odezwał się sarkastycznie Ethan

- Pobicie? - Powiedział zirytowany dyrektor

- Należało mu się - Burknął Ethan

- Wezwę Waszych rodziców - Skierował się do chłopaków. Oni na to tylko się zaśmiali - Do Twoich też - Wskazał na mnie

- Moja mama uodporniona - Zaśmiałam się sarkastycznie

***

- Przepraszam za córkę - Mówiła moja mama

- Nie szkodzi - Uśmiechnął się do niej ciepło

- Nie żeby coś... - Wymamrotałam - Ale pewnie dużo razy jeszcze odwiedzę ten gabinet

- Nie wątpię - Zaśmiał się dyrektor

Naprawdę mogę stwierdzić, że to równy gość i całkiem miły.

Po całej gadaninie w końcu mogłyśmy opuścić gabinet. Na korytarzu czekali nasi sąsiedzi z synem. Amanda na widok mojej mamy odrazu się do niej uśmiechnęła i zawołała ją machnięciem ręki.

- Cześć Amanda - Uściskała ją moja mama

- Cześć Elise - Odwzajemniła jej uścisk - Za co Twoja córka trafiła?

- Pyskowanie - Prychnęła - A Ethan

- Pobicie - Wzruszyła ramionami

- Oni mają jeszcze lekcje, a może my na kawę? - Zaproponowała Amanda mojej rodzicielce

- Jasne - Uśmiechnęła się

Pożegnały się z nami i opuściły korytarz i budynek. Zostałam sama nieznośnym synem Amandy. Odwróciłam się w celu pójścia na lekcje.

- Co tam niegrzeczna dziewczynko? - Zadrwił

Zaśmiałam się na jego słowa i odwróciłam się do niego twarzą.

- Odezwał się ten co wyrywa dziewczyny na jedną noc - Prychnęłam

- Skąd możesz to wiedzieć? - Powiedziałam z dumnym uśmieszkiem

Przejechałam po nim zirytowana wzrokiem i uśmiechnęłam się wrednie.

- Widać - Stwierdziłam

- Po? - Zmarszczył brwi

- Za wysokim ego - Skrzyżowałam ręce na piersi

- Skąd wiesz, że mam za wysokie ego?

- A nie masz? - Podniosłam brwi do góry

Nie odezwał się już tylko stał i wlepiał we mnie wzrok.

- Milczenie uznaje za ciszę - Prychnęłam

- Każdy boi się mi postawić - Skomentował

- Ja nie jestem każdy idioto - Pokiwałam głową na boli

Bez słowa odeszłam do sali lekcyjnej zostawiając go na środku korytarza. Zresztą mało obchodzi mnie co teraz sobie myśli. Jest dupkiem i to widać!

***

- Czekaj! - Usłyszałam damski głos za mną

Odwróciłam się do nieznajomej dziewczyny.

- Jestem Katherine - Podała mi rękę - Dziewczyna Luke i przyjaciółka Ethan'a

- A to pa - Powiedziałam oschle

- Czekaj! - Złapała mnie za rękę - Nie jestem jak oni - Zaśmiała się - Chcesz się poznać?

Westchnęłam cicho, ale przytaknęłam głową.

***

- Jestem ogólnie w Twojej klasie - Mówiła jedząc sałatkę

- Fajnie - Mówiłam biorąc łyk wody

- Możemy usiąść razem - Uśmiechnęła się

- Możemy - Powiedziałam bawiąc się widelcem w sałatce

- Dlaczego nic nie jesz?

Nie tak miało być | ZakończoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz