Jako mała dziewczynka marzyłam o dobrym życiu. Nie wygodnym, nie o pławieniu się w luksusach, ale o dobrym. Chciałam malować. Chciałam, by ludzie z zachwytem oglądali moje prace, chciałam dzielić się pasją. Pragnęłam, by moja rodzina była szczęśliwa, by niczego nam nie brakowało.
To właśnie znaczyło dla mnie dobre życie.
A śmierć rodziców i praca kelnerki w wieku dziewiętnastu lat były kompletnym przeciwieństwem moich marzeń. Jednak pogodziłam się z losem, wciąż mając cichą nadzieję na lepsze jutro.
I jak się potem okazało, czasu nie można cofnąć, ale można spełnić marzenia.
Jednak znajdą się osoby, które chcą nam to zniszczyć za wszelką cenę. Tylko od nas zależy czy im na to pozwolimy.
Ja niestety pozwoliłam.
CZYTASZ
Zakochany w kelnerce
FanfictionKsiążka jest laureatem konkursu Fanfiction 2017 w kategorii Piórkiem Pisane. *** Czy dziewiętnastoletnia kelnerka bez wyższego wykształcenia ma szansę, by zaistnieć w wielkim świecie? Może uda jej się, gdy z pomocą przyjdzie pewien młody biznesmen? ...