Prolog

                                    

                                          
Czasami zastanawiamy się kim jesteśmy I po co znajdujemy się  na tym świecie.  
Dlaczego nas stworzono I na jaki cel .
 Najgorsze jest to , gdy musimy  stać się kimś złym ,a później tego żałujemy...
Opisując wam krótko, moje serce ,było dark , później stało się red , dziś w tym prologu  mogę napisać, że wciąż jest red .
Ale później wszystko się zmieniło, zostałam zniszczona , zmiażdżył mnie i już nic  po mnie nie zostało,  wbił mi nóż prosto w serce , nie okazał żadnego wyrazu twarzy , nie pomógł,  po prostu patrzył jak ulatnia się ze mnie życie , musiałam odejść z tego świata. 
W duszy pozostał  tylko smutek, a w oczach cholerne brokatowe łzy...
A przecież to miało być nasze szczęśliwe zakończenie , jak się okazało, to nie była nasza miłość, a przecież każdy ma swój happy end ...