7

                                    

                                          
Pov:Fnaf (Fang) (tak znowu)
Rano usiadlem przy stole i cos tam wpierdalalem
Mama (tak mam matke) dosiadla sie do mnie z herbatka
- Jak tam twoj wczorajszy dzien skarbie? - spytala - i jak ma na imie ten twoj kolega? Nie chcialam wam przeszkadzac takie z was slodziaki! 
Slodziaki? 
Musze przekazac to Edkowi 
Zastanawialem sie na ktore pytanie odpowiedziec najpierw 
- No to opowiadaj co z tym twoim kolega? - zapytala i wziela lyk herbaty
- No ma na imie Edgar jego siostra to Colette ta taka szalona z mojej klasy
- Nie wolno mowic ze ktos jest szalony nie obrazaj jej - o jakbys ja poznala to tez bys tak powiedziala
- Dobrze wiec.. w sumie niewiele o nim wiem - zastanowilem sie - a jak ci minal dzien?
- Chyba dobrze - zaczela a ja wiedzialem ze na tym sie nie skonczy - sprzedalam kolejny obraz i zaczelam malowac nowy poznalam bardzo milych studentow ktorzy przyszli do mnie na lekcje ale jedna bardzo zapadla mi w pamiec taka jedna nie pamietam jak miala na imie ale byla bardzo mila!
- to fajnie 
Zjadlem do konca i poszedlem do pokoju
Byla niedziela nie mialem co robic 
Buster i Chester sie pewnie ruchaja 
A z Lola nie chce mi sie siedziec
Postanowilem napisac do Emoska
Ty:
Czesc!!!
Co tam u ciebie????
Emos: 
Zle😊
Co chcesz?
Ty:
Czy musze cos chciec zeby do ciebie pisac?
Emos:
Glownie kiedy piszesz to cos chcesz
Ty:
Tym razem nic nie chce
Emos:
Wiec w jakiej sprawie piszesz?
Ty:
Nudzi mi sie
Te dwa rude pedaly pewnie sie ruchaja a z Lola nie chce mi sie byc
Emos:
Chcesz sie spotkac u mnie?
Ty:
Taaak!!!!!
Emos: 
Jak dziecko..
O ktorej?
Ty: 
Moze za godzine??
Musze sie jeszcze ogarnac itp
Emos:
Ok do zobaczenia
Zorientowalem sie ze siedze jeszcze w pizamie wiec szybko sie przebralem i podladowalem telefon 
Wyszedlem z domu i poszedlem do Edka
Zapukalem
Nic 
Zadzwonilem dzwonkiem
Gowno
Zapukalem znow
- Jezu ide no ide nie zesraj sie - uslyszalem glos Edzislawa
Otworzyl mi w jakims czarnym dresie w pizdu za duzej koszulce czarnej (jak on) bez swojego emo makijazu i bez swojego zajebistego szalika 
- Hejcia Edek - powiedzialem
- Wlaz chuju - wpuscil mnie do chaty - i nie zwracaj uwagi na syf
- Colette nie ma?