Rozdział 12.

                                    

                                          
- A może Dexter? - Lily na mnie Popatrzyła. Wybierałyśmy właśnie imię dla szczeniaczka którego znalazłam.
- Nieee, nie dość że nie jest jakoś wybitnie ładne to jeszcze wcale do niego nie pasuje. Musimy wybrać takie imię aby pasowałało do niego w 100% no może 99% procentach.
Rozmysłałysmy nad tym bardzo długo. Pies jest z nami już ze 2 dni a my nadal nie mamy imienia. Nagle mnie olśniło. Przypomniałam sobie swoje słowa. " imię musi pasować do psa".
- wydaje mi się że do niego pasowało by imię na R.
- Cassie mam pomysł ja podam jedna literę ty następną i tak dalej może uda się stworzyć coś ładnego 
- wchodzę w to 
- no to.. skoro mamy "R" to ja dodaje "O"
- "Y"?
- Roy- powtórzyła cicho - "A"
- Wiem! Royal to imię będzie idealne 
- Też tak uważam. Mega ładnie. Royalll - zawołała szczeniaczka a ten przybiegł merdając ogonem
Chyba mu się podoba.
*__*__*__*__*__*__*__*__*__*__*__*__*__*
Hejoo! 💐
Przepraszam, że ten rozdział jest taki krótki ale chciałam w nim nawiązać tylko do imienia, aby nie zanudzać. Mam nadzieję że dotychczas książka wam się podoba i że mnie nie opuście a wręcz przeciwnie zostaniecie do końca 
*__*__*__*__*__*__*__*__*__*__*__*__*__*
Do zobaczenia Różyczki ! 🌹😍