27.Ona żyje Octavio

                                    

                                          

Pov.Octavia
9 lat później
Pogodziłam się z losem jaki mnie czekał miałam dwójkę dzieci Magnolie która miała 8 lat i Samuela który miał 6. Magnolia wyglądała jak Nathaniel róznila się tylko kolorem oczu. A Samuel wygladał jak ja. Odwiozłem Magnolie do szkoły a Samuela do przedszkola, sama jednak udałam się do ginekologa ponieważ dzisiaj miałam poznać płeć trzeciego dziecka. 
Siedziałam w poczekalni aż będzie moja kolej gdy pielęgniarki mnie zaprosiły weszłam do gabinetu połozylam się na leżance. Pani robiła mi USG. Nie lubiłam tego uczucia. Po parunastu minutach wydrukowała zdjęcie.
-Gratulacje dziewczynka- uśmiechnęła się do mnie pani ginekolog ja równeiz się uśmiechnęłam zapłaciłam i wyszłam.
Dowiedziałam się o płuci dziecka w 15 urodziny Aurory cały czas za nią tęskniłam. Czułam że historia z Theodorem się jeszce nie skończyła. Nathaniel mi mówił że to tylko trauma i że muszę się do tego przyzwyczaić może miał rację. 
***
Jechałam z dziećmi do domu gdy nagle zaczał dzwonić mój telefon.
-Magnolia podasz mi telefon z torebki- Śliczna brunetka w dwóch ucykach i rózowej sukience sięgneła po moja torebkę i podała mi telefon na wyświetlaczu widniało imię brata mojego męża. Nie pasowało mi coś oni mieli być teraz na spotkaniu.
-Co tam?- spytałam.
-Przyjedz na ulicę obok baru tego w którym pierwszy raz byliśmy razem postaraj się szybko- powiedział.
- dobrze- rozłaczylam się i nawróciłam.
Wjeżdzajac na ulicę zobaczyłam radiowozy policyjne i karetkę. Podjechałam bliżej zobaczyłam dwa całe zmasakrowane obok stał załamany Michael. Zostawiłam dzieci w samochodzie i tam podbiegłam do niego.
-Co się stało- spytałam na co on mnie przytulił.
-Ktos w niego w jechał nie żyje- te słowa sprawiły że mój świat się załamał. Nie byłam w stanie zrozumieć jego słów nei chciałam w to wierzyć.
-Gdzie ta osoba?- spytałam.
-Uciekła.
Podbiegłam do samochodu widziałam rozszarpane zwłoki Nathaniela. Płakalam dusiłam się łzami.
-To dziewczynka chciałeś bardzo znać płeć to dziewczynka- szlochalam do niego. Przytulałam do siebie rozjebany ciało mojego martwego męża. Aż zobaczyłam kopertę w jego dłoni. Zabrał mu ją. 
Ona żyje Octavio.
Z tą kartką były zdjęcia nastoletniej blondynki.
                             Koniec.