Pamiętasz jak byliśmy w tamtym hotelu? Czekałam cały dzień aż wrócisz z pracy. Nie czekałam aż on napisze ta wiadomość która wyedy dostałam. Nie czekałam na to dopóki jej nie przeczytałam. Póki nie zaczęłam mu odpisywać. Pozniej czekałam na niego każdego wieczoru. Zanim pokazał ze mnie chce, potem gdy byłam jego i aż fo momentu aż mnie zostawił. Głupia myślałam ze za tydzień się odezwie. Dziś mija trzeci miesiąc a ja nadal nie mogę się doczekać tej wiadomości. Choć nie sprawdzam jak idiotka każdego powiadomienia w moim telefonie z nadzieja ze to on. Dziś wole włączyć tryb samolot. Nie myśle o nim za każdym razem gdy sprawdzam telefon ale jednak byłabym w niesamowitej eufori gdyby napisal. Chociażby proste „co tam", lub „tęsknie", choć na to raczej nie mam co liczyć.
Gdy to się zaczęło nie byłam jedyna - wiem. Ona była twoja, Ty ponoć jej. ale jednak łudziłam się.Byłam na drugim miejscu wiec Znałam ryzyko. A jednak zaryzykowałam. Teraz wiedzę jej relacje z instagrama i widzę ze jestescie szczęśliwi. Przegrałam... A jednak myśl otym ze znowu mnie przytulisz daje mi nadzieje.Gdyby ta historia była tak prosta jak wyglada to bym się tym tak nie przejmowała. Jednak myśle ze on tez czasem o mnie myśli. Może czweem tęskni... To pomaga.
CZYTASZ
Bo Nie Umiem Tego Powiedzieć W Twarz..
Poetryto jest w sumie mój pamiętnik wylewam myśli na papier bo pęka mi łeb