Decepcionado

1.9K 156 300
                                    

~Witam w kolejnym rozdziale ^^ 

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

~Witam w kolejnym rozdziale ^^ 

Słowa wypowiedziane przez Jungkooka ledwo przechodzą przez głowę Taehyunga, który nie potrafi zrozumieć, jakim cudem jego najlepszy przyjaciel i najlepsza przyjaciółka są razem. Nie jest to zrozumiałe dla osiemnastolatka, który milczy przed Jeonem i Jiminem, którzy wiedzą, że chłopak potrzebuje czasu na poukładanie sobie wszystkiego w głowie.
Yuri jest ich wspólną przyjaciółką z liceum i Taehyung zawsze darzył ją zaufaniem, lecz nigdy nie sądził, że Jungkook może się nią zainteresować w sposób romantyczny, co jest dla niego prawdziwym policzkiem w twarz, a także ciosem w jego serce i uczucie, które skazane jest z góry na nieodwzajemnienie.
— Wiem, że możesz być zaskoczony, ale nie milcz, TaeTae — mówi Jeon, gdy widzi pobladłą twarz przyjaciela.

— Od kiedy? — pyta go z chłodem w głosie, a przez jego ton głosu Jimin dostaje dreszczy.

— Właściwie od przeszło dwóch miesięcy — odpowiada mu szczerze, a Taehyung pokręca głową.

— Nie o to mi chodzi, Jungkook — mówi, patrząc w jego oczy. — Od kiedy jesteś nią zainteresowany? — pyta, a Jeon rozchyla w zdumieniu usta, nie spodziewając się takiego pytania, choć dobrze wie, że jego przyjaciel zawsze potrzebuje konkretów.

— Jeśli mam być z tobą szczery to od kiedy się poznaliśmy — wyznaje, a Tae zaciska palce. Nie może zaprzeczyć, że Jungkook zawsze inaczej traktował dziewczynę, jednak zawsze myślał, że to z szacunku. Bardziej boli go to, że o niczym nie wiedział.

— Jesteśmy przyjaciółmi, a ty nic przez ostatnie trzy lata mi nie powiedziałeś? — pyta, a Jeon wzdycha ciężko.

— Bo było mi głupio. Ty najlepiej wiesz, że nie lubię rozmawiać o takich pierdołach — wyjaśnia mu, a zdenerwowany Taehyung zaciska swe malinowe wargi, próbując dla uspokojenia liczyć w myślach.

— No tak... Twoje uczucia są pierdołami. Piękne uzasadnienie twoich uczuć do Yuri. Zajebiście — mówi sarkastycznie.

— O w dupę.. — szepcze Jimin.

— Nie umiem inaczej tego wyrazić, Tae. Nie bądź zły, że nigdy ci nie powiedziałem. Tylko Yoongi wiedział o tym i mnie w tym wspierał — wyjaśnia, a Kim z Parkiem parskają równo śmiechem.

— Bardziej zjebać nie umiesz? — pyta kpiąco Tae, który nie może uwierzyć, że Jeon jeszcze bardziej się pogrąża. — Niby jestem twoim najlepszym przyjacielem, a powiedziałeś o swoich uczuciach Yoongiemu?! 

— Weź, się nie unoś i się nie obrażaj. To, komu chciałem o tym powiedzieć, to już moja sprawa, prawda? — unosi brew, patrząc w zawiedzione oczy przyjaciela, który w ogóle go nie poznaje. — Teraz już wiesz, więc nie ma co do tego wracać — dodaje, a Kim opuszcza głowę, starając się być silnym.

— Dlatego przez pieprzone trzy miesiące praktycznie się nie odzywałeś? — pyta go, a Jeon patrzy na niego niepewnie. — Bo byłeś zajęty dziewczyną? — dopytuje, unosząc na niego oczy.

¿Puede ser?| J.JK & K.THOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz