34

7K 330 373
                                    

Dzień dobry. Wracam po tygodniowym odpoczynku ❤️🙈✨

Perspektywa Thomasa:

- Zamknij się- powiedziałem do Dylana zakrywając uszy po czym wszedłem do salonu

- A później usiadłeś na mnie w rozkroku i

- Powiedziałem zamknij się!- krzyknąłem przyspieszając kroku

Boże jaki wstyd! Teraz już nigdy nie tknę alkoholu. Nawet zerówki. Tylko woda! Woda to zdrowie!

- Pierwszy raz w życiu całowałem się tak namiętnie- dodał a ja poczułem jak policzki zaczynają mnie piec

- Dylan proszę przestań!- warknąłem po czym obróciłem się w jego stronę- zapomnij. Nie byłem sobą

- Nie podobało ci się?

- Podobało, ale....eh nie ważne- odparłem zakrywając twarz dłońmi

- Na nas narzekał a sam robi dramy na środku salonu- powiedział Theo i nie ukrywam trochę się wzdrygnąłem bo w sumie nie spodziewałem się, że ktoś tu będzie

- Co wy tu robicie?- zapytałem obracając się w ich stronę

- Yyyyy.....chyba mieszkamy- odparł Brad wkładając naczynia do zmywarki

- Bożeeeeee- odparłem zakrywając twarz dłońmi

- Co was wczoraj napadło aby pić?- zapytał Brett- i gdzie wy w ogóle byliście?- dopytał a ja od razu spojrzałem na Dylana bo to w końcu on zaprowadził mnie w tamto miejsce

- Jakiś kilometr na północ od naszej szkoły. Poszliśmy nad rzekę obok mostu aby tam w spokoju wypić- wyjaśnił i nie wiedzieć czemu Scott wypluł wodę

- Kurwa! Złamasie!- krzyknął azjata na którego wylądowała woda

Minho chwycił ścierkę po czym z mordem w oczach, zaczął wycierać swoją twarz

- To się połyka, a nie wypluwa!- dodał po czym rzucił ścierka w szatyna

- Sorry.......mema śmiesznego zobaczyłem- wyjaśnił śmiejąc się nerwowo- to ja pójdę do siebie.....mam tam jeszcze parę spraw do zrobienia

Odprowadziłem chłopaka wzrokiem po czym nabrałem w płuca powietrza. Boże proszę aby Dylan przestał mi to wszystko wypominać!

- A właśnie - zaczął Brad- dziś przychodzą do nas goście

- Kto?- zapytałem podchodząc do wyspy kuchennej

- Nasi sąsiedzi....dlatego proszę przynajmniej dziś nic nie pij.....nie chcę żebyś im tu odstawiał sceny z filmów dla dorosłych

- Spokojnie.....od dziś tylko woda

- Widzę, że masz problem z ortografią nawet w wymowie- zaczął Dylan podchodząc do mnie po czym położył mi dłoń na ramieniu po drugiej stronie- mówi się wóda...a nie woda

- Palant- powiedziałem po czym klepałem go w brzuch- Boże czy ja tam wyczułem mięsnej? Chcę dotknąć

- To dotknij, pozwalam

- Ale o co ci chodzi?- zapytałem marszcząc brwi

- Nooooo powiedziałeś, że chcesz dotknąć moich mięśni

- Ja to powiedziałem na głos? - zapytałem czerwieniąc się, a chłopak od razu pokiwał na tak

To miały być tylko myśli!

- Zapomnij- powiedziałem po czym ruszyłem w stronę drzwi

********

Od ponad godziny leżałem w łóżku i kompletnie nic nie robiłem. Dylan wraz z Minho i Bradem pojechał do sklepu więc mam teraz od niego spokój.

Nie chcę alfy | Dylmas ABOOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz