Draco Malfoy nienawidził tego przedmiotu od czasu gdy miał wypadek z Hardodziobem.
Pansy Parkinson uwielbiała Opiekę tylko dlatego, że miała nadzieję zobaczyć kiedyś jednorożce. Jej małą obsesję.
Teodor Nott wolał książki niż żywe stworzenia, ale najbardziej podobały mu się testrale.
Vincent Crabbe nie za bardzo mógł zrozumieć czemu Hagrid zachwycał się każdym zwierzęciem skoro większość nie robiła nic ciekawego.
Millicenta Bulstrode lubiła Opiekę nad Magicznymi Stworzeniami, bo mogła pomóc i zająć się zwierzakami, które tego potrzebowały.
Blaise Zabini od zajęć praktycznych wolał te teoretyczne, bo właściwości piór, pazurów czy sierści zwierząt było dużo ciekawsza niż próba ich nakarmienia i jednoczesnego starania się, aby nie zjadły ci palców.
Dafne Greengrass znosiła te zajęcia tylko dlatego, że w przyszłości potrzebowała tego przedmiotu do swojej przyszłej pracy.
CZYTASZ
My Slytherin House || Headcanons
FanfictionSalazar Slytherin nie był tylko jednym z założycieli Hogwartu. A jego dom, nie stał się tylko symbolem Śmierciożerców i morderców. Ślizgoni stali się potęgą, niewolnikami własnych pragnień i zjednoczeni jak żaden inny dom w Hogwarcie. Balansowali na...