• Włochy – opinie o hotelach
• Toskania – opinie o hotelach
• Chianti – opinie o hotelach

Najnowsze opinie

• 

  Lulù Ocena: 8,1

  „Dobre Wi-Fi. Dora kokalizacja do zwiedzania Florencji. jest czajnik i ekspres do kawy.”

• 

  Rocca Palazzaccio Ocena: 8,8

  „Otoczenie, ładny salon choć trochę ciemny i dobrze wyposażona kuchnia”

• 

  Villa Ambrosina Ocena: 8,4

  „Doskonała lokalizacja, miły personel, restauracja obok z dobrym jedzeniem, piękny widok z okien, bezpłatny parking”

• 

  hu Firenze Certosa camping in town Ocena: 7,8

  „Samodzielne domki pełniące funkcję namiotu.”

• 

  hu Firenze Certosa camping in town Ocena: 7,8

  „Zdecydowanie najfajniejsze miejsce na jakie trafiliśmy w trakcie podróży do Włoch. Przytulnie, miło, czysto, czuć było zapach świeżości. Dojechaliśmy wieczorem kiedy światła klimatycznie oświetlały obiekt. Przyjemny taras z miejscem do siedzenia i stolikiem, była nawet suszarka na mokre ubrania. Żałowałam, że zostajemy tam tylko na jedną noc. Około 10 minut samochodem do parkingu, gdzie można zostawić auto aby zwiedzać Florencję, dalsza podróż 20 minut tramwajem do miasta.”

• 

  hu Firenze Certosa camping in town Ocena: 7,8

  „Dobra lokalizacja. Pomocy personel”

• 

  Villa Castiglione Ocena: 8,2

  „Pyszne ciepłe croissanty, doskonałe wędliny, stawiająca na nogi kawa, przestronny pokój, duża i kolorowa łazienka, piękny widok na Florencję”

• 

  hu Firenze Certosa camping in town Ocena: 7,8

  „Wygodne łóżko, zawsze ciepła woda i szybki internet. Camping zadbany,”

• 

  hu Firenze Certosa camping in town Ocena: 7,8

  „Mały nowy domek, super. Dobrze zagospodarowany, świetne łózko. Czyściutko! Przyjemne miejsce godne polecenia. Wygodna lokalizacja blisko zjazdu z autostrady.”

• 

  hu Firenze Certosa camping in town Ocena: 7,8

  „Nic mi się nie podobało, pobyt na tym campingu to był koszmar! Zaczęło się od tego, że pracownik kazał nam zostawić paszporty do rana, rzucił mapką, nie wyjaśniając co gdzie się znajduje, a jego postawa i zachowanie krzyczało: "idźcie sobie". W bungalowie było zimno i nie było ciepłej wody. Gorzej niż w namiocie! Łóżka, prycze jak w więzieniu... porażka. Słychać wszystko z drugiej części zajmowanej przez inną rodzinę. Nie zostaliśmy na drugą noc, głodni i nie umyci pojechaliśmy dalej...”