Urocza, niskobudżetowa gierka, która pomimo tego stara się być pełnoprawną produkcją, a nie tylko robioną po kosztach typową areną, gdzie eksploatowany jest jeden pomysł na rozgrywkę w VR.

Co mi się podobało:
- cena
- jest demo!
- to normalna, staroszkolna kampania - tzn. jest szczątkowa, ale jednak fabuła, w której podróżujemy przez lochy, wioski i inne RPG-owe klimaty, rozwijając postać i eksplorując świat
- bardzo dobrze zrobiony interfejs i elementy immersyjne (walka, zarządzanie ekwipunkiem, interakcja ze światem)
- prosta oprawa
- skupienie się na grywalności
- system magii
- nacisko położony na zagadki
- uroczy klimacik rodem z opowieści o mitycznych salonach gier VR z lat 90-tych

Co mi się nie spodobało:
- walka wręcz jest mocno taka se, po prostu wyprowadzamy ciosy, a wrogowie mają predefiniowane animacje. Równie dobrze mogłoby to się odbywać na strzałkach. Ale w VR ciężko ją zrobić inaczej niż w Gornie.

Ogólnie polecam - bo to ta lepsza część gier VR.

Urocza, niskobudżetowa gierka, która pomimo tego stara się być pełnoprawną produkcją, a nie tylko robioną po kosztach typową areną, gdzie eksploatowany jest jeden pomysł na rozgrywkę w VR. Co mi się podobało: - cena - jest demo! - to normalna, staroszkolna kampania - tzn. jest szczątkowa, ale jednak fabuła, w której podróżujemy przez lochy, wioski i inne RPG-owe klimaty, rozwijając postać i eksplorując świat - bardzo dobrze zrobiony interfejs i elementy immersyjne (walka, zarządzanie ekwipunkiem, interakcja ze światem) - prosta oprawa - skupienie się na grywalności - system magii - nacisko położony na zagadki - uroczy klimacik rodem z opowieści o mitycznych salonach gier VR z lat 90-tych Co mi się nie spodobało: - walka wręcz jest mocno taka se, po prostu wyprowadzamy ciosy, a wrogowie mają predefiniowane animacje. Równie dobrze mogłoby to się odbywać na strzałkach. Ale w VR ciężko ją zrobić inaczej niż w Gornie. Ogólnie polecam - bo to ta lepsza część gier VR.