Zacznę od tego, że jestem wiernym graczem gier multiplayer. Raczej nigdy nie grywam single, tu było inaczej.
Pierwszy epizod, który pojawił się za darmo, myślę sobie "a zobaczę co to jest recenzje ma dobre co mi szkodzi ".

Pierwszy epizod przechodziłam z 3-4 razy, byłam zauroczona, a w międzyczasie czekałam właśnie na dobrą promocję która nastała. Jako, że na święta niestety nie dostałam jakiś super wyjechanych prezentów to sprawiłam sobie Life is Strange 1-5, 18 zeta za taka grę, no nie ma w ogóle co się zastanawiać.


Nie będę spojlerować, jest to piękna gra w których Twój wybór ma wielkie znaczenie więc, wybieraj mądrze bo później konsekwencje tego co wybierzesz ciągną się dalej za Tobą.

Fabuła jest zacna ale SOUNDTRACK wymiata na każdym etapie gry.


jedyny malutki mini mini minusik może być za brak języka Polskiego, jest spolszczenie, które dużo ułatwia, ale dubbing myśle że by rozwalił system :D


brać nie zastanawiać się ani minuty.