Planszówkowa sekcja Zgranej Bandy

W związku z jakimś tam zainteresowaniem pomysłem gry w planszówki online, poszperałem nieco i wybrałem kilkadziesiąt tytułów, które można wziąć pod uwagę. Sugerowałem się przede wszystkim renomą gry, ilością i długością turniejów/lig oraz polskim wydaniem - łatwiej dorwać instrukcję i znaleźć odpowiedzi w razie niejasności.

Oto lista:
- Bruxelles 1893
- Agricola
- K2
- Zamki Burgundii
- Brass
- Troyes
- Cywilizacja: Poprzez Wieki
- Tzolk'in
- Trajan
- Vikings
- Race for the Galaxy
- Terra Mystica
- Tikal
- Ticket to Ride
- Tichu
- Takenoko
- 6. bierze!
- Epoka Kamienia
- Wysokie napięcie
- Seasons
- Sabotażysta
- Rosyjskie Koleje
- Roll through the Ages
- The Resistance/Avalon
- Puerto Rico
- Port Royal
- Polis
- Filary Ziemi
- Nauticus
- Nations: the Dice Game
- Myrmes
- Lords of Xidit
- Libertalia
- Dungeon Petz (Pupile Podziemi)
- Hawaii
- Haggis
- El Grande
- Caylus
- Goa
- Glen More
- Ginkgopolis
- Egizia (Dolina Królów)
- Dominion
- Coloretto
- Tokaido
- Cytadela
- Cards Against Humanity
- Can't Stop
- Carson City
- Fasolki
- Alhambra

Jak widać - wybór jest całkiem spory. Większość, o ile nie wszystkie, z ww. gier dostępne jest przez przeglądarkę. Co do różnorodności tytułów - większość jest dla maksymalnie 4-5 graczy. Są tytuły dla 5 graczy i jest na pewno jeden dla maksymalnie 3 (Haggis). Zdecydowana większość gier to gry typu euro - liczenie, optymalizacja, zbieranie punktów zwycięstwa. Nie każdemu będzie to pasować, naturalnie, ale siłą rzeczy - jeśli chce się zagrać w RPG albo przygodówkę, to zwyczajnie odpala się grę na PC, imho. Na szczęście wśród wyżej wymienionych sa gry blefu, jak np. The Resistance, gry totalnie losowe - 6. bierze!. Można by jeszcze poszperać i znaleźć coś ponadto, jeśli ktoś sobie życzy.

Jak ja to widzę? Ano najpierw wybieramy grę. Na początek, sugerowałbym coś prostego - Cytadelę, The Resistance, Fasolki - nieważne, ważne, żeby sprawdzić czy to w ogóle ma rację bytu. Potem umawiamy się na termin. Jak już się umówiomy, wysyłam wszystkim zainteresowanym link do gry - trzeba założyć konto na danej stronie.

I teraz najważniejsza, a przy tym najbardziej elastyczna część całego przedsięwzięcia - instrukcja. Są dwie opcje. Albo ja, jako pomysłodawca, sam ogarniam instrukcję i potem w trakcie gry tłumaczę zasady albo każdy (dostając ode mnie link do instrukcji tutorialu) robi to na własną rękę. W przypadku opcji pierwszej - pierwsza partia będzie trochę mniej dynamiczna i oczywista plus dochodzi trudność tłumaczenia gry na odległość - bez fizycznej możliwości pokazania co jest czym; w przypadku opcji drugiej - każdy musi poświęcić trochę swojego wolnego czasu. A jak wiadomo nie każdy ma na to ochotę, tym bardziej, że instrukcje niektórych gier mają po kilkadziesiąt stron i bywają napisane kiepsko. Do tego trzeba obejrzeć jakiś tutorial, nawet najbardziej ogólny - przeważnie ich długość waha się między 10-45 minut.

Ode mnie tyle. Cały wpis jest pod rozwagę.