Dyskusja:Janina Kotarbińska
Uwagi
[edytuj kod]po pierwsze, użycie terminu filozofka jest jak najbardziej celowe i wynika z głębszych przemyśleń językoznawczych i aksjologicznych. w języku polskim rodzaj jest jak najbardziej używany i nazwy zawodów mają zazwyczaj swój żeński odpowiednik. zwyczaj mówienia pani nauczyciel (zamiast pani nauczycielka), pani dyrektor (zamiast pani dyrektorka) jest nowomową. wynika to być może z idiotycznego przeświadczenie, że bycie kobietą jest w jakiś sposób uwłaczające godności np. filozofa.
- Nic z tych rzeczy, napisanie "filozofka" to właśnie podkreśnienie faktu, że była kobietą-filozofem, a nie po prostu filozofem, a tu ma chyba raczej być podkreśnile, że była po prostu dobrym filozofem bez względu na to jakiej była płci - jak w znanym przykładzie "Szymborska wielkim poetą jest". Roo72 Dyskusja 06:31, 16 wrz 2005 (CEST)
- ech, jak ping-pong, to pong-pong. w języku polskim przyjęło się, że jeżeli podmiot jest rodzaju żeńskiego, to orzecznik również. łamiąc tę zasadę dajemy wyraz temu, że sądzimy, że w tym wypadku rodzaj powoduje zmianę znaczenia orzecznika inną, niż tylko określenie płci (czyli że filozofka to nie jest to samo, co filozof--kobieta. jak sądzę, nie to jest Twoim zamiarem ;-). zresztą, spójrz na to z innej strony. czy mówisz Wisława jest idiotą ponieważ nie chcesz sprawiać wrażenia, że deprecjonujesz Joannę przez to, że jest kobietą?
- a co do Wisi: jakby, Twoim zdaniem, wyglądało zdanie Wisława Szymborska (urodzona 2 lipca 1923) polska poeta, eseista, a także tłumacz literatury francuskiej.? moim zdaniem nienajlepiej. --Ryszard Szopa 03:57, 1 paź 2005 (CEST)
po drugie, Janina Kotarbińska nie jest właściwie Diną Sztejnbarg -- imię zmieniła w czasie okupacji, a nazwisko wychodząc za mąż. nazwisko i dawne imię podaje się, ponieważ może to być istotne przy tworzeniu bibliografii -- część prac jest pod jednym nazwiskiem, część pod drugim. --Ryszard Szopa 04:06, 16 wrz 2005 (CEST)
Do zrobienia
[edytuj kod]Właściwie wszystko :). Bibliografia jest śmiesznie mała (wzięta z filozoficznej szkoły lwowsko-warszawskiej Woleńskiego), nie ma nic o życiu i poglądach. Co do biografii -- sporo było w artykule nt. Kotarbińskiego w GW, ale aktualnie nie mam do niego dostępu. nb. JK miała co najmniej kilka bon motów, jak np. na pierwszym wykładzie w Łodzi po wojnie: Ostatnie lata nie były dla mnie okresem zbyt stymulującym intelektualnie (spędziła je w obozie koncentracyjnym -- którym?). --Ryszard Szopa 05:52, 16 wrz 2005 (CEST)